6 spotkań po 2 godziny z ekonomii i finansów rodziny
15 spotkań po 2 godziny z
komunikacji w małżeństwie i rodzinie
23 spotkania po 2 godziny z umiejętności wychowawczych
30 spotkań po 2 godziny z kompetencji rodzicielskich
91 spotkań po 1 godzinie z kompetencji rodzicielskich – tzw. zajęcia rozwojowe.
W
sumie odbyło się 165 wydarzeń na łączną liczbę 239 godzin.
Do tego podczas ok 3 spotkań prowadziliśmy opiekę nad dziećmi, co daje kolejne 60 godzin zajęć dla maluchów od ok 1 roku do ok 8 lat.
Był to przeogromny wysiłek, bo zajęcia odbywały się w różnych miejscach i godzinach - tak, by dopasować się najlepiej do potrzeb uczestników. Byliśmy z zajęciami w Wołominie, Radzyminie, Tłuszczu i Zielonce.
Tutaj kilka wpisów:
W sumie z zajęć skorzystało 197 osób dorosłych oraz 130 dzieci! Stanowcza większość osób korzystała z zajęć wielokrotnie.
Co ciekawe, otrzymywałam telefony z pytaniami od organizacji pozarządowych, ale też z samorządów z całej Polski jak coś takiego zorganizować. Miło widzieć, że nasz pomysł podoba się innym. Co ważne, spodobał się również uczestnikom. Właściwie nie mamy żadnej negatywnej opinii na temat zajęć. Ludzie chcą więcej.
W tym roku powiat właśnie ogłosił konkursy. Próżno w nich szukać jednak działań skierowanych na najmłodsze dzieci, na wsparcie rodziców i rodzin. W Edukacyjnej Opiece Wychowawczej pozostawiono tylko działania na rzecz młodzieży, nauczycieli i rodziców uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Budżet obcięto ...
Pozostaje mi rozmyślać, jak mamy wspierać rodziny, edukować młodych rodziców w zakresie umiejętności wychowawczych, organizować zajęcia dla najmłodszych bez grosza ... Damy radę. Tylko jeszcze nie wiem jak :)
Na otarcie łez podsyłam kilka zdjęć:
