Pojawiły się wyniki konkursów z powiatu - przeszły tylko 2 nasze
pomysły – Pierwsza Pomoc i Warsztaty Tańców Dawnych. Pozostałe dwa nie były
oceniane, bo zostały odrzucone z przyczyn formalnych. I to mnie zaniepokoiło. Piszę
wnioski od kilku lat i raczej nie robię błędów formalnych. Co ciekawe, oceny
formalnej nie przeszło bardzo dużo wniosków organizacji, które też mają spore doświadczenie w pisaniu i realizowaniu
projektów, w tym ze starostwa.
I nie chodzi mi teraz o to, by starostwo ponownie
rozpatrzyło nasze projekty. Chodzi mi o to, że chyba całościowo coś nie
zadziałało. Nie wiem, czy to efekt zmiany władzy, czy czegoś innego. Jeszcze
trudno wyrokować.
Ale od początku: Po rozmowie w starostwie okazało się, że projekt Grupy
rozwojowo edukacyjnej odpadł, bo pomyliłam się w dacie (zamiast maja wpisałam
kwiecień, ale niech tam, mój błąd). Mam jednak wątpliwość co do Balu
historycznego – ten projekt odpadł bo mieliśmy niewystarczający wkład własny.
No nie, myślę sobie, to niemożliwe. Akurat budżet sprawdzamy zawsze po
wielokroć.
Okazało się, że naszym błędem było zaliczenie opłat od
adresatów zadania do wkładu własnego.
Kompletna bzdura - przejrzałam ponownie
Ogłoszenie o konkursach oraz Zasady przyznawania dotacji z października 2014
roku i nie mogę się zgodzić z informacją, że źle podaliśmy wkład własny. Zwłaszcza
punkt 4 paragrafu 2 mówi o tym: „Wkład własny finansowy organizacji stanowią:
środki własne organizacji i/lub środki finansowe pozyskane przez organizację z
innych źródeł”. Nawet tabelka w ofercie skonstruowana jest w sposób świadczący,
że opłaty od uczestników stanowią wkład własny:
1
|
Wnioskowana kwota dotacji
|
|
|
2
|
Środki finansowe własne
|
|
|
3
|
Środki finansowe z innych źródeł ogółem (środki
finansowe wymienione w pkt 3.1 - 3.3)
|
|
|
3.1
|
wpłaty i opłaty adresatów zadania publicznego
|
|
|
3.2
|
środki finansowe z innych źródeł publicznych ( w
szczególności: dotacje z budżetu państwa lub budżetu jednostki samorządu
terytorialnego, funduszy celowych, środki z funduszy strukturalnych)
|
|
|
3.3
|
pozostałe17)
|
|
|
4
|
Wkład osobowy (w tym świadczenia wolontariuszy i praca
społeczna członków)
|
|
|
5
|
Ogółem (środki wymienione w pkt 1 - 4)
|
|
|
Jest to o tyle dziwna sprawa, że przez ostatnie lata
większość moich ofert zawierała wpłaty od adresatów zadania i stanowiła wkład własny.
Bo skąd mam mieć fundusze na działania? Darowizny nie wystarczą na 10% wkładu.
Zatem większość naszych działań oparta jest o drobne, ale jednak opłaty od
uczestników.
Nagle w tym roku, w tej ofercie, uznano to za błąd. Co
ciekawe, inna oferta która przeszła w konkursie, ma również opłaty od
uczestników – w niej nie stanowi to błędu.
Kolejna kwestia, także wątpliwa, to interpretacja iż podobno
„Wkład finansowy własny jest wymagany na początku realizacji zadania kiedy
organizacja przystępuje do konkursu ma to zapewnić realność wykonania przez nią
zadania, a nie pozyskiwanie środków w trakcie realizacji zadania. Jest to
nieuczciwe podejście do realizacji umowy, warunki zostały określone jasno w
uchwale byłoby to nieuczciwe wobec pozostałych organizacji . jest to konkurs i
trzeba zapewnić najlepszą możliwość realizacji tego zadania składając ofertę a
nie pozyskiwać pieniądze w trakcie kiedy otrzymacie dotację."
Spędziłam tydzień na przekopywaniu przepisów i rozmowy z
innymi reprezentantami NGO`sów i wszyscy mówią że to dziwne. Nigdzie nie
znalazłam, również w orzecznictwie dostępnym w internecie, aby na etapie
składania oferty trzeba było mieć środki. Wręcz przeciwnie - często organizacje
ubiegają się o dofinansowanie z różnych źródeł i nie mają pewności czy uda im
się ten wkład pozyskać. Nawet dokumenty powiatu o tym mówią:
paragraf 8 pkt
1 Komisja konkursowa, przy
rozpatrywaniu ofert: podpunkt 6 -
uwzględnia planowany przez organizacje udział środków finansowych
własnych lub środków pochodzących z innych źródeł na realizację zadania
publicznego,
Moim zdaniem oznacza to planowanie, a nie posiadanie na
etapie składania oferty
Ten sam paragraf, punkt 2: udział środków finansowych
własnych i/lub środków pochodzących z innych źródeł:
a) udział równy
wymaganemu w konkursie: 0 pkt,
b) udział wyższy
od wymaganego – do 20 % udziału w kosztach: 5 pkt, itp.
Tu też sumarycznie traktowany jest wkład własny jako ten również pochodzący z
innych źródeł. I to ma mieć określoną wartość. A to jest zgodne z ustawą O
działalności pożytku publicznego i wolontariacie (
http://poradnik.ngo.pl/x/340584).
I ja to starałam się wytłumaczyć w starostwie. Niestety
bezskutecznie.
Dla mnie jest to jasne. Mam rację. Tyle, że nie ma żadnego
środka odwoławczego, bo do kogo pójdę? Do prawnika? Do starosty? do ministra? Do
sądu? Bez sensu. Chodzi tylko o projekt.
Tyle, że dla mnie to aż projekt. To był świetny pomysł, a
nikt się nawet nad nim nie pochylił, bo go odrzucono z kompletnie nieznanych mi
przyczyn … Jest mi przykro.