Przez chwilę pomyślałam nawet o kampanii, ale uznałam, że w taki dzień nie będę ludziom zawracała głowy wyborami, kandydaturą i rozmowami o Wołominie. W końcu to wielkie święto, nasze święto narodowe!
Okazuje się, że nie dla każdego 11 Listopada jest dniem wyjątkowym. Znajomi informują właśnie, że w Starych Lipinach w najlepsze trwa budowa RIPOK`a - zachęcam do zaglądania na profil Stowarzyszenia Zielony Wołomin na facebooku. Widać, że naszym władzom spieszy się bardzo z tą inwestycją.
A szkoda ...
W ubiegłym tygodniu odbyło się w Wołominie spotkanie z Wojewodą Mazowieckim, panem Jackiem Kozłowskim, który jednoznacznie stwierdził, że na miejscu samorządowców wołomińskich, mocno by się zastanowił nad kontynuacją inwestycji w takim zakresie jak to się dzieje obecnie.
Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych czyli tzw RIPOK, który od września w szybkim tempie budowany jest przy starym wysypisku, powstaje prawdopodobnie niezgodnie z prawem:
- po pierwsze, Decyzja Środowiskowa wydana w listopadzie 2013 r. jest obecnie rozpatrywana przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze - z uwagi choćby na lokalizację na terenach zalewowych, w dorzeczu rzek i jeszcze w takiej bliskości zabudowań mieszkalnych Istnieje duże prawdopodobieństwo, że decyzja została wydana z naruszeniem przepisów.
- po drugie, Pozwolenie na Budowę wydane przez Starostwo Powiatowe w Wołominie nie powinno być wydane w trakcie toczącego się postępowania odwoławczego z pkt 1 i również jest przedmiotem oceny w SKO. W dodatku moim zdaniem, tak po prostu na chłopski rozum wyjaśnienia wymaga fakt niezwykle szybkiego wydania pozwolenia na budowę - nie było tu mowy o nadzwyczajnych okolicznościach tłumaczących ekspresowe wydanie decyzji (np. pożar, zawalenie budynku itp). Również ocena, że obiekt nie będzie oddziaływał na sąsiadujące działki, co spowodowało brak informowania sąsiadów - mieszkających dosłownie kilkaset metrów od planowanego RIPOKa - wydaje się być farsą.
- po trzecie, Plan Zagospodarowania Przestrzennego uchwalony w maju 2014 r. przez naszych radnych, na wniosek Wojewody trafił właśnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z zarzutem naruszenia szeregu przepisów.
Do tego oczywiście dochodzi kwestia poprawności przeprowadzonych konsultacji społecznych - tak jak powiedział pan Wojewoda, skoro tak dużo osób przyszło na to spotkanie, nie zgadzając się na budowę RIPOKa, to panowie burmistrzowie powinni sobie przemyśleć, czy te konsultacje odbyły się tak, jak powinny :)
Ponadto, Wojewoda stwierdził również, że budowa w oparciu o dokumenty wokół których jest tak wiele niejasności, nie powinna się rozpocząć! Jego zdaniem to niezwykle ryzykowne budować coś, co może zostać zaraz uchylone - koszty będą ogromne.
Tak jak powiedziałam na spotkaniu, mam nadzieję, że urzędnicy sprawdzający dokumentację i przebieg powstawania RIPOKa w Starych Lipinach, podejmą decyzję w oparciu o merytoryczne przesłanki i że będzie to decyzja zakazująca budowy tej instalacji. Powstaje wbrew przepisom i na przekór mieszkańcom!
Chore w tym jest jednak to, że za złe decyzje naszych włodarzy, zapłacimy my - mieszkańcy gminy Wołomin. Jeśli dojdzie do płacenia kar za samowolę budowlaną, koszty rozbiórki, a do tego pewnie kary na rzecz wykonawcy i w ogóle opłacenie dotychczas wykonanych prac - jako gmina dostaniemy niezłego kopniaka.
Wolę jednak to, niż śmierdzącą i trującą nas i nasze dzieci Instalację Przetwarzania Odpadów na skalę regionu. Mam nadzieję, że wybierzemy burmistrza, który potraktuje mieszkańców i nasze potrzeby poważnie.
I tak oto, zamiast cieszyć się Świętem Niepodległości, znów zeźliłam się na to, że powstaje nam tu RIPOK i że jest tak ważny, że nawet w święta trwają prace...
Jeśli nie jest Wam obojętne co będzie dalej z RIPOKiem, zachęcam - idźmy do wyborów w dniu 16 listopada. Wybierzmy świadomie!
Może zdają sobie sprawę, że nie wygrają i chcą y następnym było trudniej i żeby ich kadnecja[ tych co wygrają ] sprowadziła sie do zamiatania po nich za NASZE pieniądze. Myślę że pomimo takich kontrowersji w okół sprawy i nieprawidłowości takie tempo prac może wskazywać że CBA powinno się tym zająć. Serio
OdpowiedzUsuńmnie martwi to, że urzędnicy są bezkarni - że mogą podejmować decyzje złe dla społeczności, niezgodne z prawem, a i tak odpowie za to cała gmina... tak nie powinno być
OdpowiedzUsuń