środa, 12 listopada 2014

O co zabiegałam w pierwszym budżecie obywatelskim Wołomina

Kilka miesięcy temu - trochę przez przypadek - dowiedziałam się o nowej inicjatywie naszej gminy. Chcąc iść za modą, także i u nas uruchomiono Budżet Obywatelski. Szkoda tylko, że zabrakło kampanii informacyjnej - o możliwości zgłaszania pomysłów na projekty do 100 000 zł nie wiedziała znacząca większość mieszkańców naszego miasta.
Z mojego punktu widzenia umieszczenie urn do głosowania w kilku miejscach w mieście było słabiusieńką akcją promocyjną. W ten sposób nikt nigdy niczego jeszcze nie wypromował. Chyba, że o to właśnie chodziło ... :)

Ja zgłosiłam 3 pomysły, choć potrzeb w mieście widzę o wiele więcej. Tym razem postawiłam na sprawy dotyczące rodzin z dziećmi oraz pracy nad jakością spędzania wolnego czasu w naszym mieście. Dwa projekty dotyczyły placów zabaw - doposażenia i wyremontowania w sumie 5 placów w różnych lokalizacjach tak, by umożliwić dzieciom z różnych osiedli zabawę na porządnych, odnowionych i czystych placach.

Największy projekt, który był moim konikiem dot. stworzenia parku na terenie OSIR Huragan nie przeszedł dalej bo, jak się okazało, teren Huraganu nie jest w 100% gminny. Szkoda, bo to miejsce niewykorzystane, które mogłoby stać się wizytówką naszego miasta.

Zobaczcie jak może wyglądać park:



Pozwolę sobie wkleić tutaj cały wniosek, może kiedyś go jeszcze gdzieś wykorzystam. A może kolejni włodarze Wołomina zechcą pochylić się nad tym pomysłem.

krótki opis projektu
Projekt polega na zagospodarowaniu obszaru przy stawach na terenie OSIR Huragan, co doprowadzi do stworzenia parku dla mieszkańców Wołomina. Kroki jakie należy przedsięwziąć to oczyszczenie stawów, uporządkowanie terenu wokół stawów, odnowienie barierek, umiejscowienie ławek i koszy na śmieci, chodników, lamp.

opis projektu:
Zagospodarowanie terenu przy OSIR Huragan – ze szczególnym nastawieniem na uporządkowanie terenu przy stawach: oczyszczenie terenu, uporządkowanie okolicy, wyrównanie brzegu i w razie możliwości (kwestia bezpieczeństwa) stworzenie mini plaży. W przypadku braku możliwości zagospodarowania terenu na mini plażę – jedynie wytyczenie i stworzenie alejek spacerowych, rozstawienie ławeczek i koszy na śmieci, a także miejsc piknikowych do ogólnego użytku przez mieszkańców. W tym miejscu można dodatkowo rozstawić estetyczne lampy oraz zasadzić krzewy, które wraz z uporządkowanymi stawami mogą stanowić wizytówkę naszego miasta.
Chcemy zagospodarować ten spory teren na działania przeznaczone dla całych rodzin. Obok funkcjonują korty tenisowe, boiska z których korzystają rodziny, a także plac zabaw. Z tych elementów jedynie plac zabaw wymaga lepszego ogrodzenia oraz ewentualnego doposażenia w pomoce do zabaw. Cały duży teren pozostaje na razie bezużyteczny i to chcemy zmienić.

uzasadnienie:

Problemem Wołomina niezadowolenie mieszkańców z infrastruktury - w tym brak miejsc wypoczynku dla mieszkańców – nie mamy żadnego parku, miejsca gdzie można byłoby wyjść na spacer, by w cywilizowanych warunkach spędzić popołudnie z rodziną. Z kolei duży teren w atrakcyjnym miejscu bo na terenie OSIR pozostaje od lat niezagospodarowany. Ludzie chodzą po nierównym chodniku, narzekają na brzydotę. Wystarczy oczyścić ten teren, wytyczyć chodniki i zorganizować  miejsca piknikowe. Mieszkańcy będą zadowoleni, że mają  gdzie wyjść, zaprosić gości na spacer etc. Póki co nie mamy niestety być z czego dumni w Wołominie – warto to zmienić, zaczynając choćby od uprzątnięcia dotychczasowego bałaganu.   



Jeszcze w kwestii Budżetu Obywatelskiego, zgłoszenie pomysłów było pierwszym etapem. Kolejnym było głosowanie mieszkańców. To się okazało jednak problemem - brak informacji z urzędu miasta powodował, że ludzie informowani przez nas na placach zabaw czy na spacerach, nie ufali nam :) potrzebowaliśmy danych takich jak pesel i adres zamieszkania - ludzie nie są jednak tak chętni do przekazywania swoich danych, gdy nie mają pewności że to autentycznie akcja miasta!  A miasto nie robiło nic by zachęcić mieszkańców do oddawania głosów ... zresztą w dobie internetu wypadałoby umożliwić głosowanie online :)

To tak na przyszłość - bo ufam, że w kolejnych latach budżet będzie faktycznie tworzony przy udziale mieszkańców i że będzie to udział autentyczny. Wierzę, że władze poczytają sobie jak są prowadzone akcje informacyjno edukacyjne w innych miastach i że wezmą z nich przykład.

I jeszcze jedno - głosowanie na BO zakończyło się w czerwcu, po czym we wrześniu przy pracach nad budżetem na rok 2015 znów usłyszałam (znów przypadkiem :)) , że mieszkańcy mogą zgłaszać swoje pomysły - a może by tak skorzystać z pomysłów opisanych kilka miesięcy wcześniej właśnie przy akcji BO ? Ja się poczułam jakby ktoś dał mi kopniaka, pytając po raz kolejny o potrzeby, a nie realizując tych zgłaszanych wcześniej - pod którymi, pomimo braku promocji ze strony urzędu, podpisało się jednak po 100 osób.

Powtórzę. Mam nadzieję, że urzędnicy dorosną do tego, by posłuchać głosu mieszkańców i wykorzystać nasze pomysły na zagospodarowanie naszej wspólnej przestrzeni. Weźmy przykład choćby z Legionowa, gdzie w centrum miasta znajduje się atrakcyjny park:




A może mi jako Radnej uda się powalczyć o stworzenie tego typu przyjaznych miejsc, które mogłyby przyciągnąć do nas kolejnych mieszkańców. Wraz z nowymi obywatelami, rośnie zapotrzebowanie na usługi, na sklepy, część osób zakłada firmy - i to może być rozwiązaniem na rozwój naszego - na razie - zapyziałego miasta. Bo jak inaczej nazwać ponad 40-tysięczne miasto, które nawet nie ma parku! :(


W dniu 16 listopada liczę na Twój głos.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz